Biszkopt:
Taki jak tutaj
Krem:
- 5 podwójnych batonów milky way
- 500 ml śmietany kremówki
- puszka brzoskwiń
- 1 łyżeczka żelatyny
- wódka/rum
- sok z brzoskwiń
- pół szklanki wody
- pół słoika dżemu porzeczkowego
- nieduża garstka pistacji
Ciasto przygotować wg instrukcji podanej w linku wyżej.
Krem: Batoniki drobno posiekać. Wymieszać ze śmietanką, a następnie podgrzewać do rozpuszczenia się batonów. Nie można dopuścić do zagotowania. Odstawić do ostygnięcia i potem wstawić na całą noc do lodówki.
Następnego dnia ubić śmietanę do konsystencji kremu. Dodać pokrojone w kostkę brzoskwinie-część zostawić do ozdoby. Żelatynę rozpuścić w zimnej wodzie i po 2 minutach podgrzać, trochę ostudzić i dolać do śmietany. Schłodzić.
Biszkopt przekroić na 3 blaty. Każdy nasączyć mieszaniną wody, soku i alkoholu. Na pierwszym blacie rozsmarować dżem i następnie 1/3 kremu. Kolejne nasączać i przekładać tylko kremem. Udekorować brzoskwiniami i pistacjami.
Bo ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy. Lubię.
Fantastyczny tort,chętnie bym zjadła kawałeczek do kawki:)
OdpowiedzUsuń